KANTYNA 2016
To urokliwe miejsce, jest właściwie stworzone do najróżniejszych ekstremalnych aktywności. W tym roku skupiliśmy się na trzech z nich: skokach, wspinacze i highline. Dodatkowo mieliśmy zaszczyt zaprosić do działań zaprzyjaźnioną jednostkę SAR. Co z tego wynikło?
Na sprawdzonym układzie roll jump lataliśmy głównie wahadłem, co w innych okolicznościach przyrody nie byłoby może czymś wyjątkowym, jednak huśtanie się w pełnym słońcu między dwiema ścianami skalnymi tuż nad chłodną wodą urzekłoby chyba każdego fana skocznych akrobacji 🙂
Dla bardziej wymagających (i wyszkolonych) do wypróbowania był samodzielne puszczany free jump, gdzie po locie ze środka układu skoczek zaliczał pełne zanurzenie, po czym znów bezpiecznie wisiał tuż nad wodą. Podobne układy kaskaderzy wykorzystują często w filmach, a na pewno niejeden z nich marzyłby o skoku na takim ‘planie’ 😉
Poza głównymi, skocznymi atrakcjami korzystaliśmy z licznych dróg wspinaczkowych, które cieszą się zainteresowaniem wspinaczy z różnych regionów kraju. Rzadko kiedy na ścianie bywało pusto, a szczególnie, gdy słońce postanowiło na chwilę odpocząć i schowało się za chmurami 🙂
Tuż nad głowami wspinaczy zawisła natomiast taśma, która okazała się idealnym uzupełnieniem pakietu atrakcji. 29m długości w takim miejscu i takiej atmosferze to świetny trening dla ciała, ale także relaks dla umysłu, co uczyniło ten weekend jednym naprawdę świetnym odpoczynkiem i odskocznią od codzienności 🙂
Taki weekend zadowoliłby niejednego fana mocniejszych wrażeń, jednak nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie spróbowali także czegoś nowego, nieco szalonego. Jako, że hamaki pomiędzy drzewami pozwalały świetnie wypocząć, a układ do skoków z kolei świetnie pobudzał, postanowiliśmy przetestować jak te dwa elementy będą działały razem 🙂 Efekt? Hamakowe mini miasteczko, które na pewno w przyszłości będziemy chcieli powtórzyć!
Dzięki Kantyno, żeś taka magiczna i niesamowita. Na pewno będziemy Cię częściej odwiedzać! 😉
Ready, Set, Go!
Link do zdjęć z wydarzenia w naszej galerii na FB
